| Tadek |
| Fanatyk |
|
| |
| Dołączył: 26 Gru 2007 |
| Posty: 585 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Skąd: Głogów |
|
|
 |
|
 |
|
| Po pierwsze- wydaje mi się, że ten falcon i samyang, to może być jedna firma, ale pewności nie mam. z resztą nie to jest ważne. Dają 3 lub 5 lat gwarancji, ale licho wie, gdzie toto naprawić, gdyby coś padło. Ten lustrzany nawet ciekawy, bo mały. Trzebaby znaleźć jakieś testy, ale nie udało mi się. Te długie, to raczej lunety, niż obiektywy, ale- kto wie... Przy tej cenie nie można spodziewać się cudów. Nie należy też zapominać, że one wszystkie są manualne, więc nie będzie pomiaru światła, autofokusa, a i byćmoże potwierdzenia ostrości (tego ostatniego nie jestem pewien). Więc raczej do pędzących sarenek i ptaków w locie się nie przydadzą. Zwróć też uwagę na zdjęcie testowe wykonane tym Falconem- brzegi zdjęcia są znacznie ciemniejsze, niż środek klatki. I tak będzie na każdym zdjęciu. To już taka przypadłość niedrogiego sprzętu. Więc warto poczekać może na jakieś opinie tych, co już kupili, poszperać. No i podstawowa sprawa- co chcesz nim fotografować? Jeśli nieruchome obiekty, dobrze oświetlone, to może nie będzie źle. Inne- ciemne i zapier....jące, raczej nie. Acha- plusem też jest, że są zrobione ze szkła i metalu, a nie jakieś plastiki. |
|
